Jeśli do kogoś mówisz a ten nie odpowiada i demonstracyjnie udaje, że nie słyszy, to zaczynasz krzyczeć. Jeśli dalej nie słyszy, a sprawa jest gardłowa, to używać mocniejszych słów. I wtedy tamten nagle przestaje udawać, że nie słyszy i mówi, byłbym gotów rozmawiać, gdyby odzywał się pan do mnie grzecznie.
Jak Wulgaryzmy, przemoc i zakłócanie nabożeństw oraz profanacje nie są właściwą metodą działania – napisał w niedzielę przewodniczący KEP arcybiskup Stanisław Gądecki – wszystkich o wyrażanie swoich poglądów sposób akceptowalny społecznie
Ten biskupów-hipokryta zapomina, ze całe rzesze społeczeństwa domagały się dyskusji i chciały uwzględnienia ich głosu. Tacy jak bp Gądecki byli na to głusi. Przyglądali się tez z wyraźnym przyzwoleniem antyaborcyjnym busom, o chamskiej i brutalnej ikonografii. Episkopat był też obojętny wobec straży przed kościołami „rycerzy Chrystusa”
Episkopat sprofanował więc zasady demokracji i społecznego dialogu i nie powinien się więc dziwić, że profanowane są jego symbole. Zawarł sojusz z dyktatorską władzą, która wprowadza zasady fundamentalizmu religijnego do państwowego prawodawstwa, nie licząc się w żaden sposób, że znakomita większość społeczeństwa jest temu przeciwna.
Taką postawę pełną hipokryzji przyjmuje nie tylko Gądecki, ale wielu tych, którzy byli dotychczas głusi jak politycy PiS i ci którzy PiS bezkrytycznie popierali.
Są też tacy co mówią, może bym i poparł ten protest, ale tak nie można się wyrażać. Każdego z nich chciałbym spytać, jak zwracać się do tych, którzy udają głuchych, gdy chodzi o sprawy życia i śmierci ?